RODO, mimo że wprowadzone stosunkowo niedawno, już wymaga dostosowania do szybko zmieniającej się rzeczywistości technologicznej. Rozporządzenie obowiązujące od 2018 roku nie nadąża za rozwojem sztucznej inteligencji, Internetu Rzeczy czy technologii blockchain. W niniejszym artykule przyjrzymy się lukom w przepisach o ochronie danych osobowych i wyjaśnimy, dlaczego ich uzupełnienie jest kluczowe dla skutecznej ochrony prywatności w cyfrowym świecie.
RODO – solidny fundament, który wymaga rozbudowy
Rozporządzenie Ogólne o Ochronie Danych (RODO), wprowadzone w życie 25 maja 2018 roku, stanowiło przełomowy moment dla ochrony prywatności w Unii Europejskiej. Określa ono zasady przetwarzania danych osobowych, prawa osób fizycznych oraz obowiązki administratorów i podmiotów przetwarzających [2]. Jednak fundamentalnym problemem RODO jest fakt, że zostało ono opracowane w 2016 roku, a od tego czasu technologia poczyniła ogromne postępy.
RODO wprowadza szereg kluczowych pojęć, takich jak:
– Dane osobowe – wszelkie informacje o zidentyfikowanej lub identyfikowalnej osobie fizycznej
– Administrator danych – podmiot decydujący o celach i środkach przetwarzania danych
– Podmiot przetwarzający – organizacja przetwarzająca dane w imieniu administratora
Rozporządzenie opiera się na zasadach odpowiedzialności i transparentności, co stanowi jego mocną stronę. Przewiduje również surowe kary za naruszenia – nawet do 4% rocznego światowego obrotu przedsiębiorstwa lub 20 mln euro, w zależności od tego, która kwota jest wyższa [2]. Przykładem może być kara 50 mln euro nałożona na Google przez francuski organ nadzorczy CNIL w 2019 roku.
Mimo tych zalet, RODO cierpi na brak mechanizmu szybkiego dostosowywania się do zmian technologicznych. Od momentu jego wprowadzenia pojawiły się nowe wyzwania, które nie zostały w nim uwzględnione.
Technologiczna przepaść – dlaczego RODO nie nadąża
Jednym z największych problemów RODO jest jego nienadążanie za postępem technologicznym. Sztuczna inteligencja, Internet Rzeczy oraz blockchain to tylko niektóre z technologii, które rozwinęły się znacząco od czasu wprowadzenia rozporządzenia [2].
Rozważmy na przykład systemy oparte na sztucznej inteligencji. RODO nie zawiera szczegółowych przepisów dotyczących ochrony danych w systemach autonomicznych, które podejmują decyzje bez udziału człowieka. Jak zapewnić prawo do wyjaśnienia algorytmicznego procesu decyzyjnego? Jak stosować zasadę minimalizacji danych, gdy systemy AI potrzebują ogromnych ilości danych do treningu? [2]
Podobnie jest z urządzeniami IoT, które nieustannie zbierają dane z naszego otoczenia. RODO nie przewiduje szczegółowych zasad ochrony danych w tym kontekście. Problem pojawia się również w przypadku technologii blockchain, której nieodwracalność stoi w sprzeczności z prawem do bycia zapomnianym [2].
Według danych z raportów organów nadzorczych, w UE zgłaszane są setki tysięcy naruszeń danych osobowych rocznie. Wraz z rozwojem nowych technologii liczba ta może wzrosnąć, jeśli regulacje nie zostaną dostosowane do zmieniającej się rzeczywistości.
Nowe akty prawne UE – próba uzupełnienia luk
Unia Europejska dostrzega problemy związane z lukami w RODO i próbuje je uzupełnić nowymi aktami prawnymi. Wśród nich znajdują się:
– Akt o Sztucznej Inteligencji – regulujący zasady rozwoju i stosowania AI
– Akt o Rynkach Cyfrowych – zapewniający uczciwe warunki konkurencji w przestrzeni cyfrowej
– Akt o Usługach Cyfrowych – określający odpowiedzialność platform internetowych
– Dyrektywa Omnibus – wzmacniająca ochronę konsumentów w środowisku cyfrowym [2]
Te akty prawne wskazują na konieczność dostosowania RODO do nowych realiów. Jednak samo tworzenie kolejnych przepisów może prowadzić do fragmentacji prawa i zwiększenia obciążeń administracyjnych dla przedsiębiorstw.
Bardziej efektywnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie do RODO mechanizmu ciągłej aktualizacji, który pozwoliłby na szybkie adaptowanie przepisów do zmian technologicznych bez konieczności tworzenia nowych aktów prawnych.
Personalizacja i immersja – nowe wyzwania dla prywatności
Rozwijające się technologie umożliwiają coraz większą personalizację doświadczeń cyfrowych i tworzenie immersyjnych środowisk, takich jak metawersum. Te trendy stawiają nowe wyzwania dla ochrony prywatności i danych osobowych [1].
Personalizacja treści i usług wymaga gromadzenia i analizowania dużych ilości danych osobowych. RODO nie zawiera szczegółowych przepisów dotyczących tego, jak daleko może posunąć się personalizacja bez naruszania prywatności użytkowników.
Podobnie jest z technologiami immersyjnymi, które mogą gromadzić dane biometryczne, śledzić ruchy oczu czy rejestrować interakcje użytkownika w wirtualnym środowisku. RODO nie przewiduje specyficznych zasad ochrony danych w takich kontekstach.
Rozwój tych technologii wymaga nowych standardów ochrony prywatności i danych osobowych, które obecnie nie są uwzględnione w RODO [1]. Bez odpowiednich regulacji istnieje ryzyko, że prywatność użytkowników będzie naruszana w sposób, którego obecne przepisy nie są w stanie skutecznie zapobiec.
Audyt i monitoring – niewystarczające wytyczne
RODO wprowadza wymóg regularnej oceny zgodności z przepisami, analizy ryzyka i zarządzania incydentami. Jednak wytyczne dotyczące tego, jak dokładnie powinny wyglądać te procesy, są często niewystarczające.
Firmy muszą samodzielnie interpretować przepisy i dostosowywać swoje procedury do zmieniających się technologii i modeli biznesowych. To prowadzi do różnic w implementacji RODO między różnymi organizacjami i może skutkować niejednolitym poziomem ochrony danych osobowych.
Wyraźnie brakuje szczegółowych wytycznych dotyczących:
– Audytu i monitoringu nowych technologii, takich jak AI czy IoT
– Oceny ryzyka związanego z wykorzystaniem zaawansowanych algorytmów
– Zarządzania incydentami w środowiskach rozproszonych, takich jak blockchain
Dodatkowo, wymóg konsultacji z organem nadzorczym w przypadku wysokiego ryzyka naruszenia praw i wolności osób fizycznych często nie jest realizowany w praktyce ze względu na ograniczone zasoby tych organów.
Przekształcanie ryzyk w możliwości – strategiczne podejście do RODO
Mimo luk w RODO, organizacje mogą przekształcać wyzwania związane z ochroną danych w strategiczne możliwości. Wymaga to jednak proaktywnego podejścia, wykraczającego poza minimalne wymogi zgodności.
Firmy technologiczne stoją przed szczególnymi wyzwaniami związanymi z adaptacją procedur do nowych modeli biznesowych i technologii [2][3]. Jednocześnie mogą wykorzystać te wyzwania jako okazję do budowania przewagi konkurencyjnej poprzez zapewnianie wyższego poziomu ochrony prywatności.
Obserwujemy wzrost liczby podmiotów korzystających z Legal Tech i narzędzi automatyzujących zgodność z RODO. Te rozwiązania mogą pomóc w identyfikowaniu nowych zagrożeń związanych z technologią i uwzględnianiu ich w politykach bezpieczeństwa.
Firmy, które przyjmą podejście oparte na wrażliwości na innowacje, będą lepiej przygotowane do adaptacji swoich procedur ochrony danych do zmieniającego się krajobrazu technologicznego. Wymaga to jednak ciągłego monitorowania rozwoju technologii i dostosowywania polityk ochrony danych.
Dokumentacja i procedury – potrzeba dynamicznego podejścia
RODO wymaga od organizacji prowadzenia obszernej dokumentacji, w tym polityk ochrony danych i rejestru czynności przetwarzania. Jednak statyczny charakter tych dokumentów często nie odzwierciedla dynamicznej natury współczesnych procesów przetwarzania danych.
Kluczowe elementy dokumentacji RODO obejmują:
– Politykę ochrony danych osobowych
– Rejestr czynności przetwarzania
– Procedury zarządzania incydentami
– Oceny skutków dla ochrony danych
Te dokumenty są często tworzone jako statyczne zapisy, podczas gdy w rzeczywistości procesy przetwarzania danych nieustannie ewoluują. Brakuje jasnych wytycznych dotyczących tego, jak często i w jaki sposób aktualizować tę dokumentację w odpowiedzi na zmiany technologiczne.
Podobnie, techniki anonimizacji i pseudonimizacji danych, które są kluczowymi metodami ograniczania ryzyka naruszenia prywatności, wymagają ciągłego dostosowywania do nowych możliwości de-anonimizacji, które pojawiają się wraz z rozwojem technologii.
RODO a inne regulacje – potrzeba spójnego ekosystemu prawnego
RODO nie działa w próżni – jest częścią szerszego ekosystemu regulacji cyfrowych. Powiązania z nowymi aktami prawnymi, takimi jak Akt o Sztucznej Inteligencji, Akt o Rynkach Cyfrowych czy Akt o Usługach Cyfrowych, są kluczowe dla skutecznej ochrony danych osobowych [2].
Jednak brak mechanizmu koordynacji między tymi aktami prawnymi może prowadzić do niespójności i nakładania się przepisów. Organizacje mogą mieć trudności z jednoczesnym spełnieniem wymogów różnych regulacji, co może prowadzić do niepewności prawnej.
Szczególnie problematyczne jest to w kontekście globalnych przepływów danych. RODO zawiera przepisy dotyczące transferu danych poza UE, ale nie uwzględnia w pełni złożoności globalnych łańcuchów dostaw danych w erze chmury obliczeniowej i rozproszonego przetwarzania.
Ponadto, wpływ nowych technologii na ochronę danych wymaga całościowego podejścia regulacyjnego, które wykracza poza pojedyncze akty prawne. Potrzebny jest spójny ekosystem regulacji, który zapewni kompleksową ochronę danych osobowych w cyfrowym świecie.
Źródła:
[1] https://samorzad.gov.pl/web/scdn-kielce/trendy-w-rozwoju-ludzi-2025
[2] https://www.youtube.com/watch?v=eEo00zCfqUw
[3] https://www.ifirma.pl/blog/chcesz-rozwijac-swoj-biznes-sprawdz-przeglad-branz-i-rynkow-ktore-beda-rosnac-w-2025-roku/

PowszechnaSamoobrona.pl to wiodący portal edukacyjny o szeroko pojętym bezpieczeństwie. Nasz zespół ekspertów dostarcza sprawdzoną wiedzę z zakresu bezpieczeństwa osobistego, systemów zabezpieczeń, cyberbezpieczeństwa, survivalu oraz zdrowia i sprawności. Kierujemy się zasadą „Chroń siebie. Chroń bliskich. Działaj świadomie.” dostarczając praktyczne rozwiązania i rzetelne informacje dla świadomych odbiorców.